Sportowcy są w stanie zrobić wiele, by szybko wrócić do gry. Zgodzą się nawet na alternatywne formy leczenia, jeśli tylko będzie jakakolwiek szansa na to, że niekonwencjonalna metoda przyspieszy ich powrót na boisko. Jedną z nich jest hirudoterapia, która jest coraz częściej doceniana przez przedstawicieli różnych dyscyplin sportowych.
Miniaturowe, żywe laboratoria medyczne, czyli pijawki, są rekomendowane przez lekarzy, fizjoterapeutów i rehabilitantów do leczenia urazów, będących nieodłącznym elementem sportu. Skręcenia, złamania i stłuczenia to tylko niektóre z obrażeń, z jakimi nieustannie zmagają się sportowcy. Okazuje się, że przyłożenie do nich pijawek pozwala nie tylko pozbyć się bólu, ale przede wszystkim przyspiesza proces gojenia, który w normalnych okolicznościach trwa zdecydowanie dłużej. Coraz więcej sportowców godzi się zatem na leczenie pijawkami, pokładając nadzieje, że dzięki nim obecny sezon nie zostanie spisany na straty.
Hirudoterapia przy urazach – czarna magia czy zabieg leczniczy?
Wiele osób, dopóki nie przekona się na własnej skórze, że przystawianie pijawek rzeczywiście pomaga przy kontuzjach, sceptycznie podchodzi do tego nietypowego sposobu leczenia. Twierdzą oni, że jest to powrót do średniowiecza i szarlatańska metoda, które nie ma nic wspólnego ze współczesną medycyną.
Okazuje się jednak, że hirudoterapia jest w pełni legalna i – wbrew temu, co myślą niektórzy – wykonywana przez lekarzy i fizjoterapeutów w gabinetach o wysokim standardzie metoda pomocy sportowcom, którym w jednej chwili przez kontuzję zawalił się świat.
Co ważne, nie każdy może przystawiać pijawki. Aby móc stosować taką terapię w swoim gabinecie trzeba mieć specjalne uprawnienia. Hirudoterapeuta powinien odbyć specjalny kurs, na którym dowie się, jak prawidłowo przeprowadzić zabieg i jakie pijawki powinien wybrać do jego wykonania.
Bo i pijawki nie mogą być byle jakie, tylko muszą pochodzić ze specjalnych hodowli, gdzie są odpowiednio chronione przed kontaktem z zarazkami. Tylko tak hodowane zapewniają pełne bezpieczeństwo pacjentom podczas leczenia.
Jakie urazy pomagają wyleczyć pijawki?
Do zabiegów hirudoterapii kwalifikują się m.in.:
- siniaki i krwiaki,
- stłuczenia,
- złamania, skręcenia, zwichnięcia,
- naderwanie mięśni i ścięgien,
- zapalenie ścięgna Achillesa,
- przykurcze kończyn i odcinka szyjnego,
- łokieć tenisisty/golfisty,
- oparzenia i odmrożenia,
Efekty przystawiania pijawek przy urazach
Działanie występujących w gruczołach ślinowych pijawek związków daje spektakularne efekty w leczeniu różnych kontuzji. Substancje regenerujące poprawiają ukrwienie i unerwienie uszkodzonych miejsc oraz odbudowują uszkodzone tkanki, przyspieszając gojenie. Są niezastąpione w leczeniu stłuczeń, skręceń i zwichnięć.
W przypadku złamania lub naderwania mięśnia hirudozwiązki usuwają obrzęk i niwelują dolegliwości bólowe, dzięki czemu kontuzjowany czuje natychmiastową ulgę. Pijawki wspomagają proces zrastania się kości i regeneracji uszkodzonych ścięgien, co sprawia, że zachodzi on szybciej niż normalnie.
Zastosowanie pijawek na oparzenia pomaga w odbudowaniu martwej tkanki, z kolei przy odmrożeniach przywraca utraconą cyrkulację krwi i limfy. Wystarczą 2-3 zabiegi, by zraniony i posiniaczony sportowiec, który doznał poważnego urazu, poczuł się dużo lepiej i zobaczył realną szansę na szybki powrót do formy.
Czy ugryzienie przez pijawkę boli?
Pacjenci tuż przed zabiegiem często pytają, czy przystawianie pijawek do ciała powoduje ból. Uczucie ssania krwi przez pijawkę ciężko nazwać bólem. Miejsce, gdzie przyczepi się pijawka, prędzej piecze i swędzi, niż boli. Ale powiedzmy sobie szczerze – tych dolegliwości nijak nie da się porównać do tych, odczuwanych w momencie zaistnienia urazu.
Sam zabieg hirudoterapii trwa około godziny. Pijawka pozostawia po sobie ślad w miejscu, gdzie była przyczepiona. Jest to niewielka ranka, z której przez jakiś czas sączy się krew. Nie ma powodu do obaw, gdyż to zupełnie normalne po zabiegu. O miejsce ugryzienia należy dbać dokładnie tak, jak pielęgnuje się ranę po skaleczeniu.
Przygotowanie do zabiegu hirudoterapii
Przed rozpoczęciem terapii powinno się wykonać badania krwi. To przede wszystkim na ich podstawie, jak również w oparciu o przeprowadzony z pacjentem wywiad, hirudoterapeuta weryfikuje, czy nie ma u niego przeciwwskazań do leczenia pijawkami. Jeśli okaże się, że takie przeszkody są, a ryzyko utraty zdrowia jest duże, zabieg nie zostanie wykonany.
Masz alergię? Pijawki nie są dla Ciebie!
Jak w każdej innej terapii, tak samo w hirudoterapii istnieją pewne przeciwwskazania do jej stosowania. Pijawki stanowią niemałe zagrożenie dla osób z alergią. Obecne w ślinie hirudozwiązki mogłyby u nich doprowadzić do wystąpienia niepożądanych działań.
Z terapii z udziałem pijawek muszą zrezygnować pacjenci z niedoborami immunologicznymi, anemią czy problemami z krzepliwością krwi. Nie zostanie ona wykonana także kobietom w ciąży i chorym na nowotwór.
Zapytaj, zanim wyrazisz zgodę na zabieg
Nieumiejętne zastosowanie pijawek może wyrządzić więcej szkody niż pożytku. Dlatego, zanim poddasz się zabiegowi, upewnij się, że gabinet posiada wszystkie niezbędne zezwolenia, a osoba wykonująca zabieg ma do tego uprawnienia.
Nie bój się także zapytać, jak były hodowane pijawki wykorzystywane podczas zabiegu. W razie wątpliwości poproś o przedstawienie certyfikatu potwierdzającego, że pochodzą ze sterylnej hodowli.