Miażdżyca, nadciśnienie tętnicze czy rwa kulszowa to nie jedyne schorzenia, na jakie może pomóc hirudoterapia. Pijawki znajdują zastosowanie także w fizjoterapii. Wykorzystuje się je przy naderwanych więzadłach oraz przy skręconych stawach kolanowych i skokowych. Te małe i niepozorne stworzenia usuwają obrzęki i krwiaki, neutralizując przy tym ból, dzięki czemu kontuzjowany wraca do formy szybciej, niż przy zastosowaniu tradycyjnych metod leczenia.
Sport to zdrowie
Aktywność fizyczna niesie za sobą wiele korzyści dla zdrowia pod warunkiem, że jest obecna w naszym życiu na stałe. Jedni pływają, inni uprawiają jogging, a są i tacy, którzy nie wyobrażają sobie dnia bez przejażdżki na rowerze. W każdej z dyscyplin zdarzają się kontuzje. Oczywiście w niektórych ryzyko ich wystąpienia jest niewielkie, mimo wszystko i tak trzeba się z nim liczyć.
Połamane lub powybijane palce to częste zjawisko u koszykarzy i siatkarzy, piłkarze za to muszą zmagać się z kontuzjami kończyn dolnych, z kolei dla bokserów walki niejednokrotnie kończą się urazem głowy.
Najczęstsze urazy
Kontuzje zdarzają się przez cały rak, także u osób, które ze sportem mają niewiele wspólnego. Jednym z najpopularniejszych urazów są uszkodzenia więzadeł, które mogą zostać naderwane lub całkowicie rozerwane w czasie skrętu w stawie wykraczającym poza normalny zakres ruchu. Towarzyszy temu opuchlizna i nierzadko uniemożliwiający normalne funkcjonowanie silny ból.
Wystarczy chwila nieuwagi, by nieodpowiednio postawić stopę i skręcić kostkę. Jeżeli podczas tego zdarzenia nastąpi jedynie nadciągnięcie torebki i więzadeł, dolegliwości nie są aż tak duże, jak przy częściowym lub całkowitym przerwaniu więzadeł i torebki stawowej, kiedy to pojawia się obrzęk i krwiak.
Co jeszcze nam się przytrafia? Tym, którzy na co dzień unikają sportu, a potem przeceniają siły nad zamiary, najczęściej zdarzają się nadciągnięcia ścięgien, czemu towarzyszy uporczywy ból. Podczas niefortunnego upadku na schodach lub śliskiej powierzchni możemy zwichnąć staw barkowy lub po prostu się potłuc. Bez względu na uraz, każdy kontuzjowany chce jak najszybciej wrócić do zdrowia, a sportowcy też na boisko. Pomagają w tym pijawki.
Pijawki lekarstwem na obrażenia
W rehabilitacji sportowców zwykle prawdziwym wyzwaniem jest usunięcie opuchlizny, która jest obecna przy skręceniach i innych urazach. Klasyczne metody terapeutyczne nie zawsze szybko przynoszą pożądany rezultat, w przeciwieństwie do pijawek, które dają efekty praktycznie od razu.
Pijawki usuwają obrzęki i krwiaki oraz oczyszczają torebki stawowe. Obecne w ich ślinie związki wykazują działanie przeciwzapalne, przeciwzakrzepowe, przeciwbólowe i rozszerzające naczynia. Dzięki hirudoterapii powstały krwiak schodzi 2 dni, zamiast 2 tygodni. To wszystko sprawia, że hirudoterapia znalazła zastosowanie w leczeniu naderwanych więzadeł, skręconych stawów skokowych i kolanowych, zapaleniach ścięgien czy przy stłuczeniach.
Gdzie jeszcze znajdują zastosowanie pijawki?
Jak nietrudno się domyślić, pijawki znajdują zastosowanie także w innych gałęziach medycyny. Coraz częściej wykorzystuje się je po replantacji.
Dlaczego lekarze po zabiegu replantacji sięgają akurat po pijawki? Czasem pomimo stosowania leków u pacjenta pojawia się obrzęk i zakrzepica żylna przyszytej kończyny lub palców, co może w efekcie doprowadzić do martwicy. Do takiej tkanki nie dotrą leki podane ani doustnie, ani dożylnie, z kolei leki w iniekcji mogą nawet pogorszyć stan. Trzeba działać szybko i wtedy z pomocą przychodzą pijawki. Pijawki wymuszają przepływ tkankowy, wywołując podciśnienie podczas ssania. Ponadto wstrzykują związki rozrzedzające krew, co pomaga usunąć obrzęki i zakrzepy.
Pijawki są niezastąpione przy algodystrofii, tj. uszkodzeniu nerwowo-naczyniowym po urazie, a także przy zapaleniu stawów towarzyszącemu osteoartrozie. Znajdują zastosowanie też w chirurgii rekonstrukcyjnej. Jeśli istnieje ryzyko wystąpienia procesu niedokrwiennego i martwiczego w obrębie płatów skórnych, lekarze przystawiają pijawki, co jest alternatywą dla leków, które nie mogą dopłynąć z krwią do miejsc zagrożonych.
Jak wygląda zabieg?
Po zdiagnozowaniu pacjenta fizjoterapeuta przykłada w bolącym miejscu pijawki. W zależności od dolegliwości, podczas zabiegu wykorzystuje się jednorazowo od 2 do nawet 9 pijawek. Każda z pijawek nacina skórę i wbija chitynowe szczęki, przysysając się do opuchlizny. Pacjent nawet tego nie czuje, gdyż w ślinie pijawek obecne są substancje znieczulające. Terapia trwa około godziny. Po tym czasie pijawki same odpadają lub są odsuwane. Na miejsca powstałych ranek, z których krew sączyć się może jeszcze przez kilka godzin, zakładany jest opatrunek z gazy i bandaża.
Przeciwwskazania do Hirudoterapii
Wielu sportowców nadal sceptycznie podchodzi do leczenia pijawkami. Są i tacy, u których nie mogą być one zastosowane ze względu na występujące u nich przeciwwskazania.
Jednym z przeciwwskazań do przystawienia pijawek jest alergia na obecne w ich ślinie substancje, innym skazy krwotoczne. Terapia nie może zostać przeprowadzona u osób mających niedobory immunologiczne, zaburzenia procesu krzepnięcia krwi czy ciężkie uszkodzenia narządów wewnętrznych, jak również u chorujących na niedokrwistość. Wyklucza się też kobiety w ciąży.
Ważne jest, aby przed rozpoczęciem terapii z udziałem pijawek wykonać badania krwi. Hirudoterapeuta na podstawie wyników badań i przeprowadzonego z pacjentem wywiadu sprawdza, czy nie istnieją przeciwwskazania do zabiegu. U osób, u których występuje ryzyko utraty zdrowia, hirudoterapia nie jest przeprowadzana.