Hirudoterapia to znana od wieków naturalna metoda leczenia różnorodnych dolegliwości zdrowotnych przy użyciu pijawek. Pierwsze wzmianki o zbawiennym wpływie pijawek na organizm człowieka pochodzą ze starożytnego Egiptu, sprzed przeszło 3 tysięcy lat. Starożytni Grecy i Rzymianie także umieli uczynić z nich pożytek. Już przed wiekami zauważono bowiem, że pijawki lekarskie pomagają zwalczyć choroby skóry, pozbyć się żylaków, wspomagają w walce z nadciśnieniem i miażdżycą. Dzisiaj potwierdza się zasadność stosowania hirudoterapii w kosmetologii i dermatologii. Ale czy zawsze pijawki wykorzystywane były wyłącznie do celów medycznych?
Hirudoterapia w starożytnym Egipcie
Udokumentowane wykorzystanie pijawek do leczenia różnych chorób sięga początków cywilizacji. Wizerunku pijawki dopatrzyć się można na freskach w Egipskich Piramidach. Przed wiekami społeczeństwo żyło w przekonaniu, że krew jest siedliskiem demonów, złych duchów i innych niepożądanych stworzeń będących przyczyną rozwoju chorób i przykrych dolegliwości. Uważano, że wraz z upuszczeniem krwi wszelkie problemy ze zdrowiem miną jak ręką odjął. Dlatego właśnie w starożytnym Egipcie osobom, które często chorowały, zalecany był upust krwi celem pozbycia się “krwi zepsutej”. Proceder polegał na nacięciu, nakłuciu skóry chorego i przyłożeniu do tego miejsca pijawek. Jeden z takich zabiegów uwieczniony został na malowidle ściennym znalezionym w grobie pisarza Userhata z czasów XVIII dynastii. Przedstawia ono osobę, która wyjmuje pijawki z naczynia i przystawia je choremu.
Leczenie pijawkami w starożytnej Grecji i Rzymie
W Grecji, podobnie zresztą jak w Egipcie, stosowano upusty krwi do leczenia chorób zakaźnych. Najczęściej krew upuszczano z żyły w przegubie łokciowym, ale nie było to jedyne miejsce. Nacinano i przystawiano pijawki do żył pod kolanem, na stopie, a nawet pod językiem.
Za prekursora metody terapeutycznej zwanej dziś hirudoterapią uważa się Nicandera z Kolofonu (Nikandros) – lekarza, poetę i gramatyka. W II w. p.n.e. wydał on dzieła, w których opisał zasadność stosowania ukąszeń węży i owadów, w tym pozytywne właściwości pijawek.
Hipokrates, którego uważa się za ojca medycyny, również wydał dzieło, którego głównym motywem są pijawki i nosi ono nazwę: “Sposoby zastosowania leczniczych pijawek”.
Z Grecji pijawki bardzo szybko przedostały się do Rzymu. To właśnie Rzymianie jako pierwsi użyli dzisiejszej nazwy pijawka.
W Grecji jak i w Rzymie pijawki stosowano przeciw gorączce, w leczeniu zapaleń, przeciw malarii i przy zapaleniu wątroby. Metody leczenia z ich udziałem miały też zastosowanie w przypadku trudno gojących się ran.
Motyw pijawek w Biblii
Dowody stosowania pijawek w celach leczniczych są także w Biblii. Informacje na ich temat przeczytamy w rozdziale 30 przypowieści Salomona, gdzie występuje opis pijawki, tajemniczo nazywanej “aluka”, “haluka” i “gnaluka”. W języku oryginalnym Biblii nazwa pijawki pochodzi od hebrajskiego słowa Alukah, które znaczy “być związanym”. Uważano bowiem, że pijawka jest w taki sam sposób przywiązana do ludzkiej skóry, jak człowiek do swojego przeznaczenia. Już na pierwszy rzut oka da się zauważyć, że pijawki w Biblii postrzegane są jako stworzenia, których należy się bać. Podejrzewać można, że już przed wiekami dobrze znano zachowanie pijawek zasiedlających zbiorniki wodne Palestyny.
Niekonwencjonalne metody leczenia pijawkami w średniowieczu
W średniowiecznej Europie pijawki zyskały ogromną popularność a ich stosowanie na różne dolegliwości było ogólnie uznawaną metodą leczniczą. Pijawki sprzedawano wszędzie i kupić je mógł każdy. Lekarze przepisywali pijawki na wszystkie choroby, szczególnie przy obrzękach, trudno gojących się ranach, żylakach, zapaleniach, miażdżycy, nadciśnieniu, hemoroidach i bólach reumatycznych.
Medycy uważali, że więcej pijawek może tylko pomóc, więc przepisywali je w ogromnych dawkach, np. kilkaset pijawek na sesję. Stały się one tak popularne, że zaczęto stosować je już nie tylko leczniczo, ale też profilaktycznie. Z naturalnej metody korzystali zdrowi i chorzy, biedni i bogaci. Szybko leczenie pijawkami zaczęło być nadużywane, przez co ich skuteczność zaczęła być brana pod wątpliwość. Pijawki lekarskie zostały najbardziej rozpowszechnione w XIX wieku we Francji i na terenie Wysp Brytyjskich, gdzie zużycie pijawek wynosiło około 80 milionów rocznie. Tak duże zapotrzebowanie na pijawki doprowadziło do ich wyginięcia z naturalnych siedlisk.
W Rosji ludność o hirudoterapii dowiedziała się m.in. od znakomitego lekarza – Zakharina. Zakharin podczas swojej 45-letniej praktyki lekarskiej wykonywał zabiegi z udziałem pijawek do leczenia różnych chorób, wykorzystywał je nawet do leczenia rodziny królewskiej. W jednym ze swoich wykładów przedstawił on przypadek pacjenta, który krwawił przez kilka dni i w żaden sposób nie dało się zatrzymać krwotoku, ukojenie przyniosły dopiero pijawki.
W średniowieczu pijawki stały się wręcz modne. Ich wizerunek zaczął pojawiać się na ubraniach, meblach, dziełach sztuki, a nawet na biżuterii. Stosowano je nie tylko w celu poprawy zdrowia, ale też urody. Sięgały po nie kobiety wierząc, że regularne przystawianie pijawek w naturalny sposób poprawi ich urodę.
Historia hirudoterapii – Europa wiek XVIII i XIX
Kilkudziesięciomilionowe roczne zużycie pijawek we Francji generowało większe wpływy z ich sprzedaży niż ze sprzedaży zbóż i produktów rolnych. Podobnie zużycie było w Rosji i Anglii. Wśród francuskich lekarzy panowało przekonanie, że leczenie większości chorób powinno polegać na działaniu przeciwzapalnym, w czym miały pomóc pijawki. Zapotrzebowanie na pijawki wciąż rosło, a ilość tych drogocennych stworzeń w przyrodzie z każdą chwilą malała. Gdy deficyt zaczął być zauważalny, europejscy przedsiębiorcy zaczęli szukać nowych źródeł pijawek, znaleźli je w Rosji. Wpadli na pomysł by podnajmować jej tereny, łapać pijawki i wysyłać je za granicę. Roczny eksport pijawek przyniósł dochód rzędu 6 milionów rubli. Rosyjskie władze szybko położyły kres temu procederowi, wydając zakaz wyłowu i wywozu pijawek oraz dekret o tworzeniu specjalnych ich hodowli. Pierwsza hodowla pijawek została założona w Moskwie na początku XIX wieku. Wyhodowano w niej ponad pół miliona tych stworzeń, co pozwoliło zaopatrzyć w nie wszystkie apteki i lekarzy. Nie było wtedy medyka, który nie miałby przy sobie chociaż jednej pijawki lekarskiej, większość lekarzy nosiła cały ich zapis. Upuszczanie krwi stało się lekiem na wszystkie choroby, uśmierzającym ból i neutralizującym wszelkie dolegliwości, pozwalającym poprawić stan zdrowia i wykazującym pozytywny wpływ na wygląd. Było tak do czasu, gdy nauka i przemysł zaczęły się rozwijać, a pijawki zostały wyparte przez antybiotyki i leki.
Pijawki na początku XX wieku
Początkiem XX wieku zainteresowanie hirudoterapią osłabło, w europejskich krajach przestano wierzyć, że upuszczanie krwi ma jakikolwiek sens. Wielkie nadzieje pokładano w nowoczesnej medycynie i innowacyjnych metodach leczenia. Choć przez pewien czas stosowanie pijawki lekarskiej było przez wielu kwestionowane, to medycyna dała jej drugą szansę w latach 90. XX wieku. Pojawiły się dowody na to, że działanie pijawek nie ogranicza się jedynie do upuszczania krwi. W roku 1884 brytyjski fizjolog, profesor John Haycraft odkrył, że wyssana z organizmu człowieka krew w przewodzie pokarmowym pijawki nie ulega krzepnięciu, ani się nie psuje, oraz że pijawka produkuje silnie działającą substancję przeciwzakrzepową, którą nazwał hirudyną. Z biegiem czasu wyizolowano jeszcze ponad sto innych organicznych związków chemicznych produkowanych przez pijawki lekarskie, wykazujących pożądane właściwości lecznicze, co zapewniło pijawce lekarskiej powrót do łask.
Hirudoterapia dzisiaj
Lekarze długo wzbraniali się przed uznaniem stosowania pijawek jako skutecznej metody na liczne dolegliwości chorobowe. Kolejne badania naukowe potwierdzające zasadność wykorzystywania pijawek w terapii chorób doprowadziły do tego, że obecnie ich efektywności nikt nie kwestionuje. W dzisiejszych czasach hirudoterapia niesie za sobą wiele korzyści. Na chwilę obecną pijawki to najsilniejszy naturalny lek wspierający funkcjonowanie układu krążenia. Związki, które pijawki wpuszczają ze śliną do krwi, pomagają na alergie, choroby skóry, bóle głowy, trudno gojące się rany, krwiaki i zakrzepy. Istnieją dowody na to, że pijawki zwalczają wrzody żołądka i dwunastnicy, leczą żylaki, zakrzepowe zapalenie żył, choroby płuc i oskrzeli, nadciśnienie, a nawet miażdżycę. Nie brakuje też dowodów na to, że pijawki pomagają w walce z hemoroidami, rwą kulszową, chorobami kręgosłupa, impotencją, prostatą i niektórymi chorobami kobiecymi. Ich skuteczność zależy od indywidualnych uwarunkowań, w tym m.in. od wagi ciała, płci i stopnia zaawansowania choroby.